30 października połączył nas jeden cel – zbiórka pieniędzy dla Michała Podymy, który ma 13 lat i choruje na chłoniaka Burkitta. Z pierwszej walki z chorobą wyszedł zwycięsko, jednak po dwóch miesiącach wróciła ze zdwojoną siłą, pojawiły się przerzuty do wątroby i klatki piersiowej. Jedynym ratunkiem dla Michała została nierefundowana terapia Car-T Cell. Rodzice nie mogli się poddać, ich syn ma przecież przed sobą całą przyszłość, dlatego otworzyli zbiórkę, prosząc o wsparcie.
W niedzielne popołudnie mieszkańcy Staszowa i okolic tłumnie ruszyli do pomocy na plac targowy. W akcję charytatywną włączyło się wiele osób, instytucji, firm oraz stowarzyszeń. Dla zebranych przygotowano szereg atrakcji, m.in.: pokazy maszyn drogowych, budowlanych i leśnych, pokazy jednostek ochotniczych straży pożarnych, stoiska kół gospodyń wiejskich, zabawy z grupą animacyjną FRAJDA. Największą popularnością tego dnia cieszyły się: lot helikopterem nad Staszowem oraz skok na bungee. Zorganizowano także szereg licytacji, z których pozyskano 17 tys. złotych.
O muzyczną stronę wydarzenia zadbała Orkiestra Dęta Kopalnie i Zakłady Chemiczne Siarki „Siarkopol” S.A. w Grzybowie Grupy Azoty, DJ KATIA oraz zespół Jędrusie.
Koszt terapii Car-T Cell wynosi 1,8 miliona złotych. Taka suma wydaje się nierealna do zebrania – a jednak! Staszowianie wraz osobami z całej Polski stanęli na wysokości zadania i w nocy z niedzieli na poniedziałek zbiórka osiągnęła 100%! Teraz możemy życzyć Michałowi szybkiego powrotu do zdrowia!